• List otwarty

    LIST OTWARTY

    My, transplantolodzy i osoby reprezentujące inne dziedziny nauki związane z medycyną transplantacyjną, wyrażamy sprzeciw co do treści niektórych programów telewizyjnych i publikacji prasowych, w których poruszane jest zagadnienie pobierania od osób zmarłych narządów do transplantacji.Szczególnie niepokoi nas fakt, że treści podważające ideę transplantacji i negujące wiedzę medyczną w zakresie rozpoznawania śmierci mózgu pojawiają się w mediach internetowych o zasięgu ogólnokrajowym, jak również w telewizji publicznej, kształtującej opinie i postawy obywateli. Idea przeszczepiania narządów jest niezwykle szlachetna i ma na celu ratowanie życia. Działania podejmowane przez osoby w nią zaangażowane mają na celu pomoc chorym, którzy bez przeszczepienia narządu nie mają szans na przeżycie lub na znaczącą poprawę jakości życia. Pomimo aktywności ośrodków transplantacyjnych w Polsce wykonywane jest zaledwie około 1500 przeszczepień narządów rocznie, podczas gdy w najaktywniejszych w transplantologii krajach liczba ta jest dwu a nawet trzykrotnie wyższa, dzięki szerokiej społecznej akceptacji dla tej metody leczenia. 

    Zarówno w Polsce, jak i na świecie, narządy do przeszczepienia pozyskuje się głównie od osób zmarłych, u których rozpoznano śmierć mózgu. Ten stan jest nieodwracalny i nie ma żadnych sposobów dalszego leczenia osób ze śmiercią mózgu. W Polsce kryteria i proces rozpoznawania śmierci mózgu bardzo szczegółowo określają przepisy prawa. Są one jednoznaczne i nie pozostawiają żadnego pola do nadużyć czy niepewności. Kryteria medyczne stwierdzania śmierci mózgu w Polsce są ustalone przez grupę autorytetów naukowych i są zgodne z aktualną wiedzą medyczną oraz z wytycznymi gremiów międzynarodowych.  Osoby przedstawiające inne, niezgodne z wiedzą medyczną i przepisami prawnymi poglądy, świadomie wprowadzają w błąd opinię publiczną, szkodząc wprost rodzinom osób zmarłych (u których stwierdzono śmierć mózgu) i pacjentom oczekującym na ratujący życie zabieg przeszczepienia narządu.

    Przyczynkiem do prowadzenia tak dalekiej od prawdy i pozbawionej argumentów merytorycznych dyskusji na temat pobierania od osób zmarłych narządów do transplantacji, jest przypadek odstąpienia od leczenia i zgonu polskiego obywatela w Wielkiej Brytanii. Z ogólnodostępnych informacji wynika, że u osoby tej w okresie poprzedzającym zgon nie rozpoznawano śmierci mózgu (na co wskazuje m.in. brak potrzeby stosowania u niego sztucznej wentylacji). Decyzje o zakończeniu leczenia, podjęte na gruncie brytyjskiego prawa, nie mogą wpływać na postrzeganie odrębnych działań (w tym w Polsce), mających na celu stwierdzanie śmierci mózgu i dopiero wówczas pobrania od zmarłego narządów do przeszczepienia.

    Uważamy za niedopuszczalne, aby tak ważny i jasno określony przepisami prawa proces, jak rozpoznawanie śmierci mózgu, był przedmiotem publicznej dyskusji pozbawionej merytorycznej wiedzy i udziału autorytetów. W związku z tym apelujemy do wszystkich mediów o rzetelny przekaz informacji w tych niezwykle wrażliwych społecznie kwestiach i niepublikowanie opinii, wprowadzających w błąd polskie społeczeństwo.