Nowiny Rybnickie

 

 

 

NOWINY RYBNICKIE (2008-05-14 Autor: IRENEUSZ STAJER)

Nie zabieraj organów do nieba

REGION. Dobrze zorganizowana w naszym województwie kardiologia i kardiochirurgia to zasługa głównie dwóch ludzi: prof. Zbigniewa Religii oraz prof. Mariana Zembali

Wydanie 2008/20 (2651)
Dział: Z regionu

Dawać człowiekowi drugie życie to coś wyjątkowego. Dlatego operacje przeprowadzane w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu przez jego dyrektora Mariana Zembalę z podziwem i szacunkiem odnotowuje cały medyczny świat. Jeszcze siedem lat temu umierało około 40 proc. chorych po przeszczepie. Dzisiaj ten procent to 8, góra 10 proc. – Dlatego, że dzisiaj przygotowujemy chorych do przeszczepu, używając bardzo precyzyjnych testów prognozujących czas przeżycia. To dodatkowe badania poziomu hormonu DNP, zużycia tlenu, kwasu moczowego oraz inne badania biochemiczne. One pozwalają nam na stwierdzenie w grupie, jak dużego ryzyka jest chory –wyjaśnia profesor. Serce nie potrafi nam powiedzieć, że jest przeciążone. Dlatego najczęściej po prostu odmawia dalszej współpracy. Wystarczą jednak najprostsze badania, pomiary podstawowych parametrów jak poziom ciśnienia, cholesterolu czy glukozy, cholesterolu, a możemy kontrolować i poznać stan swojego

Pacjent z Namysłowa w ósmym dniu po przeszczepie serca (9 listopada 2007)
Pacjent z Namysłowa w ósmym dniu po przeszczepie serca (9 listopada 2007)
organizmu.
Co zmieniło się od czasów pierwszego przeszczepu serca? – Transplantologia poszła do przodu i wbrew pozorom ma się dobrze. Zmieniło się też nastawienie do kwestii oddawania organów do przeszczepienia. Poza tym przeszczepy są dzisiaj rutynową metodą leczenia, dającą doskonałe rezultaty – stwierdza prof. Zembala. Jak dodaje, przeszczepy wielu osobom przedłużają życie. 80 proc. pacjentów uzyskuje pełną wydolność fizyczną, a 40 proc. wraca do swojej poprzedniej pracy.