Prezydent chce po swojej śmierci przekazać organy do przeszczepu. Podpisał oświadczenie woli

 

 

Prezydent wziął udział w otwarciu XII Sympozjum Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego zorganizowanego z okazji 50. rocznicy pierwszego udanego przeszczepienia nerki w Polsce.

Duda podkreślił, że w transplantologii - inaczej niż to ma miejsce w przypadku innych działów medycyny - potrzebny jest nie tylko lekarz, pacjent, ale również dawca.

Oddanie organu to akt odwagi i wielkiego dobra

- Czasem jest to akt odwagi kogoś z rodziny, czasem nawet osoby zupełnie obcej, która darowuje swój organ - to przede wszystkim nerki, ale to także często taki swoisty gest, o którym mówił Ojciec Święty Jan Paweł II. Mówił o geście wielkiej etyki i wielkiego dobra, wielkiego daru, jakim jest podjęcie decyzji o tym, że twój organ będzie oddany albo w momencie, w którym rodzina się na to godzi - mówił Duda.

Według niego, wielu ludzi, decydując się na zostanie dawcą, "ma poczucie tego, że ich śmierć, czy też śmierć osoby im bliskiej ma jakiś jednak dodatkowy sens". - Że wprawdzie on nie będzie dłużej żył, ten najbliższy, czy ja sam, ale komuś pomogę, komuś to uratuje życie, komuś to przedłuży możliwość pozostania tutaj z najbliższymi, często życia dla nich - zaznaczył prezydent.

"Nie żyjemy sami dla siebie, ale i nie umieramy sami dla siebie"

Według niego, w Polsce można by przeprowadzać znacznie więcej przeszczepów niż obecnie, jednak brakuje dawców. - Chciałbym, żeby to moje wystąpienie było też takim swoistym apelem - o to, aby każdy z moich rodaków przemyślał sobie sprawę tego, czy jest gotów rzeczywiście podjąć tą decyzję, że z jednej strony nie żyjemy sami dla siebie, ale z drugiej strony też nie umieramy sami dla siebie i że w momencie gdyby przyszło w różnych okolicznościach odejść mi z tego świata, wyrażę tę zgodę na to, aby moje organy, jeśli to będzie możliwe, mogły uratować życie innym - powiedział Duda.

Prezydent podpisał też oświadczenie woli o przekazaniu po śmierci swoich narządów do przeszczepu.

26 stycznia 1966 roku prof. Jan Nielubowicz z Akademii Medycznej w Warszawie wykonał wraz z zespołem po raz pierwszy w Polsce przeszczepienie nerki pobranej od osoby zmarłej. Był to początek transplantologii narządów w Polsce.

Artykuł w całości: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19520490,prezydent-chce-po-swojej-smierci-przekazac-organy-do-przeszczepu.html